Od ponad dwóch dekad Sokół jest najprawdopodobniej jedynym artystą na polskiej scenie muzycznej, który z jednej strony potrafi żyć tym, czym żyje ulica i alternatywa, z drugiej bezbłędnie porusza się po świecie mainstreamu. Jego dwa solowe albumy są najlepszym tego dowodem. Razem z Pono założyli w 1996 roku formację TPWC, która niedługo potem stała się częścią większej ekipy jaką był ZIP Skład. Ich produkcje pod koniec lat dziewięćdziesiątych określiły dla polskiego hip-hopu pewien kanon. Pono współtworzył także z Korasem i Fusznikiem Ziperę, ma na swoim koncie cztery solowe albumy i wiele gościnnych zwrotek, które fani rapu prawdopodobnie znają na pamięć.    

Pierwszy z dwóch albumów projektu Sokół feat. Pono w momencie wydania był esencją progresywnego podejścia do nagrywania płyt. Już sama koncepcja solowego albumu Sokoła, do którego w całości zaprasza Pona, burzyła wszelkie standardy. Album nagrany został na nowoczesnych, elektronicznych bitach, które pochodzą od producentów z różnych stron świata. W czasach, kiedy na większości wydawanych płyt dominował zestaw rodzimych producentów o ugruntowanej renomie, Sokół sięgnął po absolutnie zaskakujący team. Największą grupę wśród nich stanowią Niemcy – Shuko, PH7 oraz Craig Dice i Menez z formacji Black Beat Sensation. Polscy producenci: Robson, Czarny HIFI i Robert M., również byli bardzo zaskakującym w 2007 roku wyborem, a pozostali producenci: serb J Cook, kanadyjczyk Brall Beats, ukrainiec Max Chorny i czech Marko powodowali, że nikt nie wiedział, czego może się po tym albumie spodziewać.

„Ty przecież wiesz co” to drugi album Sokoła z gościnnym udziałem Pono. Choć tym razem producenci oraz zaproszeni goście brzmią zdecydowanie bardziej klasycznie, album znowu zaskoczył odbiorców, którzy spodziewali się bezpośredniej kontynuacji stylistycznej poprzedniej płyty. „Ty przecież wiesz co” konsekwentnie kontynuuje jednak zasadę stawiania na jakość. Sokół i Pono, ponownie znaleźli się w najlepszych możliwych studiach nagraniowych, a miksem drugi raz zajął się Rafał Smoleń. Dzięki bitom od nieoczywistych producentów z Niemiec (PH7 i Shuko), Polski (Whitehouse, DJ Krime), oraz Grecji i Ukrainy (DJ Strider i Max Chorny), album ponownie wykraczał poza obowiązujące standardy i zadowalał najwybredniejszych koneserów dźwięku. „Ty przecież wiesz co” to ponadto najbardziej osobisty album w dorobku Sokoła i Pono. 

Po 15 latach od wydania albumów „Teraz pieniądz w cenie” i „Ty przecież wiesz co”, których tytuły są nawiązaniem do początków formacji TPWC, Sokół i Pono zagrają kilka ekskluzywnych koncertów na największych hip-hopowych scenach Polski. Podczas występów będziemy mieli niepowtarzalną okazję usłyszeć nie tylko największe hity z obu albumów, ale również najpopularniejsze kawałki z innych projektów, których obaj raperzy mają w swoim muzycznym dorobku mnóstwo.

Artyści 2023